Blog Gimnazjum Nr 164 w Warszawie

COMENIUS

Krótka relacja ucznia z pobytu w Feldkirch :)

Poniedziałek

 Nasza podróż zaczęła się w poniedziałek o 7.15 kiedy to wszyscy zebraliśmy się na lotnisku. Po dość szybkim locie samolotem wylądowaliśmy w Zurychu. Udaliśmy się stamtąd na dworzec, gdzie czekaliśmy na pociąg. Po przybyciu do naszego celu podróży – Feldkirch, zapoznaliśmy się z rodzinami, u których mieliśmy spędzić następny tydzień. Pierwszą atrakcją, która na nas czekała było zwiedzanie zabytkowego miasta, poprzez poszukiwanie charakterystycznych punktów, takich jak herb czy malowidło. Następnie udaliśmy się na obiad, a potem do Austriackich rodzin.

 Wtorek

 Wtorek był dniem prezentacji. Najpierw każdy udał się na typową lekcję w Austrii. Następnie razem z Hiszpanami, Austriakami i Turkami zebraliśmy się w auli. Tam każdy dostał pamiątkową koszulkę i obejrzeliśmy występy przygotowane dla nas. Po części artystycznej była krótka przerwa. Po przerwie przedstawiciele każdego państwa prezentowali swoje prace i wyniki doświadczeń. Tak wyglądał wtorek.

 Środa

 W środę udaliśmy się natomiast do znanej narciarskiej miejscowości „Lech”. Tam w zależności od umiejętności narciarskich uczyliśmy się jeździć na nartach bądź Ci, którzy już potrafili jeździli na pięknych Alpejskich trasach. Zjedliśmy też tam bardzo smaczne Alpejskie danie. Po wszystkim powróciliśmy z tej pięknej ośnieżonej krainy do Feldkirch.

 Czwartek

 W czwartek rano udaliśmy się na osobne lekcje, gdzie integrowaliśmy się z młodzieżą z innych państw. Usłyszeliśmy też krótką historię Feldkirch. Następnie udaliśmy się na spotkanie z burmistrzem. Po udanym spotkaniu mieliśmy czas wolny, a następnie udaliśmy się do szkoły.

 Piątek

 W piątek udaliśmy się do Szwajcarii, gdzie zobaczyliśmy piękny amfiteatr nad brzegiem jeziora. Następnie udaliśmy się do parlamentu, gdzie mogliśmy zasiąść na miejscach posłów i wysłuchać krótkiej historii tego miejsca. Następnie udaliśmy się do muzeum, gdzie wzięliśmy udział w aktywnym zwiedzaniu i podziwialiśmy zarówno żywe zwierzęta, jak i piękne kamienie.

 Sobota

 Sobota była bardzo luźnym dniem. Rano udaliśmy się na uprawianie sportów, takich jak jazda konna, piłka nożna, siatkówka i wiele innych. Następnie mieliśmy cały dzień wolny, aż do imprezy pożegnalnej. Dostaliśmy na niej certyfikaty. A potem bawiliśmy się do północy.

 Niedziela

 Niedziela była ostatnim dniem. Musieliśmy się pożegnać z rodzinami, u których spędziliśmy tydzień. Potem odjechaliśmy pociągiem z Feldkirch i powróciliśmy do Polski, gdzie z kolei czekali na nas nasi rodzice a w głowie pozostało mnóstwo cudownych wspomnień! :)

 

Patryk

Post a comment